Kolejna kolejka i kolejny nieprzewidywalny przeciwnik. Roxorek już nie raz udowadniał iż jest groźny w tej fifie. Niestety najbardziej obawiam się połączenia z nim, gdyż jeszcze nigdy nie połączyliśmy się "normalnie" a jedynie za pomocą gry drużynowej, mam nadzieję iż tym razem uda nam się bez problemu i będzie to ciekawy pojedynek obfitujący w wiele goli. Powodzenia!
W pierwszym meczu wyszedłem bardzo ofensywnie ustawiony z wysokim pressingiem, ponieważ chciałem szybko strzelić bramkę, lecz nie udało się i Bartas co kontrę to aplikował mi kolejne bramki i mecz bez historii zakończony wynikiem 1:7.
W drugim meczu natomiast zacząłem trochę bardziej defensywnie, ale i tak proste błędy w obronie na początku spotkania i już przegrywałem 0:1. Później miałem 100% szansę, ale trafiłem tylko w słupek, poszła kontra i było 0:2.
Postanowiłem postawić wszystko na jedną kartę i ustawiłem ultra ofensywę.
Po kolejnym słupku tym razem z wolnego byłem już załamany i sądziłem, że nie uda już mi się odrobić strat, ale szybko zdobyta bramka na 2:1 bardzo mnie zmotywowała i udało się strzelić na 2:2.
Później dosyć prosty błąd Bartasa w obronie i było 3:2.
Bartas mógł wyrównać w 90 minucie lecz nie wykorzystał dogodnej sytuacji i tak oto zdobyłem 1 punkt z którego jestem całkiem zadowolony.
Dzięki i powo dalej!
Pierwszy mecz zdominowałem przeciwnika aplikując mu 7 goli, tracąc tylko jedno. Natomiast w drugim meczu przeciwnik był lepszy w ważniejszych momentach i przypieczętował swoją wygrana w końcówce meczu. Były to dobre mecze i jestem zadowolony z ich przebiegu, gdyż zdecydował skill a nie fart. Na ostatnie kolejki trzeba się odpowiednio zmotywować i walczyć o playoff`y. Mam głęboką nadzieję, iż ta sztuka mi się uda. Powodzenia dalej!